Michał Kwiatkowski zajął czwarte miejsce w wyścigu ze startu wspólnego na mistrzostwach świata w kolarstwie szosowym, które odbyły się we włoskim rejonie Emilia-Romagna. Siódma w wyścigu kobiet była Katarzyna Niewiadoma.

Mistrzostwa odbyły się wyłącznie w kategorii elity. Zostało też – z powodu pandemii koronawirusa - zmienione miejsce imprezy. Pierwotnie kolarze mieli walczyć o tęczową koszulkę w szwajcarskiej miejscowości Aigly i Martigny. Reprezentacja Polski liczyła 14 zawodników – 6 kobiet i 8 mężczyzn.

W jeździe na czas kobiet z Polek pojechała Anna Plichta, która zajęła 14. miejsce ze stratą 2.21,37 do zwyciężczyni Holenderki Anny van der Breggen. W czasówce mężczyzn wystartowali Kamil Gradek i Maciej Bodnar. Gradek był 20., a Bodnar 28. Wygrał Włoch Filippo Ganna.

Do wyścigu ze startu wspólnego kobiet przystąpiło sześć zawodników z kadry narodowej Polski. Liderką drużyny była Katarzyna Niewiadoma. 25-letnia zawodniczka straciła szansę na ostatniej rundzie. Ostatecznie zajęła siódme miejsce. W swojej zawodowej karierze Niewiadoma kończyła już wyścig ze startu wspólnego MŚ na wyższej pozycji. Trzy lata temu w Bergen była piąta. Pozostałe reprezentantki Polski uplasowały się na dalszych pozycjach, bądź nie ukończyły wyścigu.

Do wyścigu ze startu wspólnego Michał Kwiatkowski przystąpił jako jeden z faworytów. Mistrz świata w tej konkurencji z 2014 roku zainicjował kluczowy atak na ostatnim podjeździe. Wyprzedził go jednak francuski kolarz Julian Alaphilippe. Francuz dojechał samotnie do mety. Kwiatkowski finiszował  w pięcioosobowej grupie. Brązowy medal przegrał o kilka centymetrów ze Szwajcarem Hirischim. Pozostali zawodnicy reprezentacji Polski przyjechali na dalszych pozycjach.

Sezon kolarski potrwa jeszcze do listopada. W przyszłym roku główną imprezą sezonu będą igrzyska olimpijskie w Tokio, gdzie liderami polskiej drużyny mają być Katarzyna Niewiadoma i Michał Kwiatkowski.