Zarząd PKOl tuż przed świętami Bożego Narodzenia podjął ważne decyzje dotyczące udziału naszej reprezentacji w najbliższych zimowych igrzyskach olimpijskich w Soczi (7-23 lutego 2014 r.).

Na funkcję szefa Misji Olimpijskiej  jednogłośnie powołany został członek Prezydium PKOl, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner. Wcześniej ustalono, że attaché olimpijskim reprezentacji będzie Adam Małysz (obaj na zdjęciu).

Zarząd przyjął wniosek Komisji Sportowej PKOl dotyczący polskich kryteriów kwalifikacyjnych. Ustalono, że będą one takie same jak kryteria ustalone przez międzynarodowe federacje sportowe uzgodnione z MKOl. Uznano, że światowe normy są dostatecznie wysokie, by zawodnicy, którzy je spełnią stworzyli silną reprezentację na IO. Stwierdzono także, że wysłanie do Soczi niewielkiej drużyny zdecydowanie zmniejszyłoby szanse Krakowa przy wyborze miasta-organizatora ZIO 2022 r.

Najistotniejsze jest to, że na przeszło 13 miesięcy przed igrzyskami zawodnicy i trenerzy oraz ich macierzyste związki sportowe wiedzą już jakimi zasadami zamierza kierować się Zarząd PKOl przy ustalaniu ostatecznego składu Olimpijskiej Reprezentacji Polski.

Zainteresowani dowiedzieli się także o jakie nagrody finansowe walczyć będą w olimpijskich zmaganiach. Polski Komitet Olimpijski pragnie uhonorować medalistów w konkurencjach indywidualnych: za medal złoty kwotą do 120 tys. zł, za srebrny do 80 tys. zł, a za brązowy do 50 tys. zł. Dla trenerów odpowiednio: do 60 tys., do 40 tys. oraz do 25 tys. złotych, z tym, że o ostatecznym podziale tych kwot pomiędzy członków sztabów szkoleniowych będą decydować odpowiednie polskie związki sportowe. W konkurencjach drużynowych każdy członek drużyny, sztafety, załogi lub pary otrzyma: za złoty medal olimpijski do 90 tys. zł, za srebrny do 60 tys. zł, zaś za brązowy do 37,5 tys. zł.  Nagrody dla trenerów tej grupie będą identyczne jak w przypadku konkurencji indywidualnych.

Podczas spotkania uhonorowano Zbigniewa Tomkowskiego, długoletniego dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu w Spale. Prezes PKOl Andrzej Kraśnicki, wręczając okolicznościowy puchar, podkreślił, że udział dyr. Tomkowskiego w wielu, nie tylko olimpijskich, sukcesach biało-czerwonych był ogromny. Jednocześnie wyraził nadzieję, że korzystający od listopada z zasłużonej emerytury Zbigniew Tomkowski pozostanie nadal aktywnym członkiem Polskiej Rodziny Olimpijskiej.

Źródło: PKOl