W Katowicach odbywa się kongres Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Podczas obrad na stanowisku szefa WADA zatwierdzony został obecny Minister Sportu i Turystyki Witold Bańka

Kongres rozpoczął się we wtorek 5 listopada, potrwa do czwartku. Do Katowic przyjechało blisko 1,5 tys. gości - przedstawiciele rządów i najważniejszych organizacji sportowych na świecie, naukowcy, dziennikarze, sportowcy. – To jest najważniejsza impreza antydopingowa na świecie – powiedział Rafał Piechota, z Biura Ministra Sportu i Turystyki.

Wśród gości pierwszego dnia znalazł się Prezydent RP Andrzej Duda. – Jestem przekonany, że ludzie chcą oglądać sport uczciwy. Nie chcą patrzeć na zawodników, którzy wyniki zawdzięczają zatruwaniu organizmów, a później umierają w ciszy, w wieku 40 lat. Walka o czysty sport trwa. Cieszę się, że Polska – również dzięki pracy ministra Witolda Bańki – ma w tej walce o uczciwą rywalizację znaczący udział – powiedział prezydent.

Przyszły szef WADA Witold Bańka mówił o czekających go wyzwaniach. – Zrobię wszystko, żeby chronić uczciwych sportowców i wzmocnić system. Nowa przyszłość walki z dopingiem zaczyna się właśnie tutaj, w Katowicach – zapowiedział Bańka. – Apeluję do rządów, sponsorów. Jeśli chcecie czystego sportu, to musicie zwiększyć swoje wsparcie. Organizacja o globalnym zasięgu posiada budżet 40 mln dolarów, to mniej niż przeciętny klub piłkarski – dodał.

Ustępujący szef WADA Craig Reedie dużo mówi o problemie walki z dopingiem podczas jego kadencji, wrócił do sprawy rosyjskiej. – Skala tego oszustwa pokazuje, jakie wielki wyzwanie stoi przed agencją – powiedział szkocki działacz.

Konferencja WADA organizowana jest co sześć lat. Podsumowuje pracę ustępującego prezydenta i wytycza zadania nowych władz. Podczas kongresu toczy się dyskusja nad zmianami legislacyjnymi do jakich może dojść w nowym kodeksie antydopingowym oraz nad standardami międzynarodowymi WADA.