Norwegowie objęli prowadzenie w klasyfikacji medalowej. W polskiej reprezentacji wydarzeniem była dekoracja skoczków narciarskich.

Ceremonia wręczenia medali najlepszym zawodnikom w konkursie na dużej skoczni odbyła się późnym wieczorem lokalnego czasu. Złoty medal Kamilowi Stochowi wręczyła siedmiokrotna medalistka igrzysk olimpijskich Irena Szewińska. W dekoracji wziął również udział prezes PZN Apoloniusz Tajner.

Polacy nie tylko świętowali ale i startowali. Łyżwiarka Kaja Ziomek była 25. w sprincie na 500 m na torze długim. Bobslejowa dwójka Mateusz Luty/Krzysztof Tylkowski jest na 22. miejscu po dwóch ślzgach. W ostatniej chwili ze startu w slalomie gigancie zrezygnował Michał Jasiczek.

Dwa złote medale w drugą niedzielę igrzysk w Pjongczangu zdobyli Norwegowie – drużyna w biegowej sztafecie męskiej 4 x 10 km i Oestein Braaten w sloapstyle w narciarstwie dowolnym. Pozwoliło to Skandynawom objąć prowadzenie w klasyfikacji medalowej.

Szósty medal olimpijski wywalczył Martin Fourcade. Francuz triumfował w biegu masowym na 15 km. W slalomie gigancie dosyć pewnie wygrał Austriak Mathias Mayer. Pierwsze złoto dla Ukrainy na tych igrzyskach zdobył w skokach akrobatycznych Ołeksandr Abramienko.

Czołówka klasyfikacji medalowej

1. Norwegia                            9       9       8
2. Niemcy                                9       5       4
3. Holandia                             6       5       2
4. Kanada                                5       5       6
5. USA                                       5       3       2
6. Szwecja                               4       3       0
7. Austria                                 4       2       4
8. Francja                                4       2       4
9. Korea Płd.                           3       1       2
10. Japonia                               2       5       3

…

17. Polska                                1       0       0