Uważaj na to co pijesz autor: Dr Dariusz Sitkowski, data: 13:54, 10 Feb 2012 r.

Czy wiecie, że zęby sportowców są szczególnie narażone na erozję szkliwa?

/files/person/portret_sitkowskiego_6.jpg

Dla utrzymania właściwej równowagi wodno-elektrolitowej niektórzy sportowcy zmuszeni są przyjmować nawet 10 litrów płynów dziennie. Należy mieć jednak świadomość, że niskie pH napojów nawadniających (tzw. sport drinks) przyczynia się do zwiększonej erozji szkliwa zębów. Jest ona szczególnie nasilona przy częstym popijaniu małymi łykami lub, gdy napoje nawadniające stosowane są do przepłukiwania jamy ustnej. Ponadto, dodatkowe spożywanie przez sportowców węglowodanowych żeli energetycznych, które ze względu na swą konsystencję z łatwością przyklejają się do powierzchni zębów, przyczynia się do zwiększonej produkcji kwasów przez bakterie stale zamieszkujące jamę ustną.

Prewencyjne mycie zębów (szczególnie pastami o wysokiej ścieralności) w okresie pierwszych 30 minut od spożycia napojów nawadniających nie wydaje się dobrym pomysłem, gdyż powierzchnia zęba jest wówczas dość miękka i może dojść do naruszenia zewnętrznej warstwy szkliwa.

Jak zatem ustrzec się przed niekorzystnym działaniem wyżej wspomnianych napojów? Otóż zaleca się zminimalizowanie ich kontaktu z zębami – np. poprzez picie przez słomkę. Samo płukanie zębów wodą, choć zalecane, nie do końca jest skuteczne, gdyż nie prowadzi do całkowitego przywrócenia właściwego pH w ustach. Na koniec warto zaznaczyć, że przyjmowanie napojów nawadniających ma sens wówczas, gdy intensywny wysiłek trwa dłużej niż 60 min.

Więcej na ten temat w: Sport Health, 2010, 28 (2): 38-40

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie