13:12, 20 Apr 2020 r. Igrzyska w 2021 roku też zagrożone?

/files/news/tokyo-2020-696x390.jpg

Japoński specjalista od chorób zakaźnych, profesor Kentaro Iwata z Uniwersytetu w Kobe, uważa, że przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio mogą nie odbyć się w planowanym terminie, a jeśli tak, to bez publiczności lub ze znacznie ograniczoną widownią.

- Szczerze mówiąc, nie sądzę, że jest prawdopodobne, by igrzyska olimpijskie odbyły się w przyszłym roku – powiedział podczas konferencji prasowej (prowadzonej online) profesor Iwata. – Aby tak się stało potrzeba spełnienia dwóch warunków: opanowania COVID-19 w Japonii i na świecie, ponieważ potrzeba zaprosić na igrzyska zawodników i widzów z całego świata – dodał.

- Japonia może opanować chorobę do lata przyszłego roku, i mam nadzieję, że to zrobi, ale nie myślę o tym, że to można zrobić globalnie, dlatego jestem pesymistą w sprawie organizacji igrzysk olimpijskich latem 2021 roku. Jest to możliwe albo bez publiczności albo z ograniczoną widownią – powiedział Iwata.

Z powodu pandemii koronawirusa igrzyska olimpijskie w Tokio zostały przełożone z 2020 na 2021 rok. Mają się odbyć w dniach 23 lipca – 8 sierpnia, a igrzyska paraolimpijskie w dniach 24 sierpnia – 5 września 2021 roku. Kilka dni temu Masa Takaya, rzecznik prasowy IO w Tokio oświadczył, że „nie ma planu B”, gdyby ten termin musiałby ulec zmianie.

Kentaro Iwata jest jednym z czołowych japońskich ekspertów od chorób zakaźnych. Od początku epidemii bardzo sceptycznie podchodził do działań miejscowych władz wobec choroby. Do 20 kwietnia w Japonii jest 10 797 zakażonych i 236 ofiar.

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie