Reprezentacja Polski siatkarek przegrała w Brukseli z Turcją 0:3 w ćwierćfinale mistrzostw Europy. Przed zespołem prowadzonym przez Stefano Lavariniego najważniejszy turniej tego sezonu – kwalifikacje olimpijskie w Atlas Arenie w Łodzi.
Na mistrzostwach Europy, które są rozgrywane w Belgii, Włoszech, Niemczech i Estonii, Polki wystąpiły w następującym składzie: rozgrywające - Joanna Wołosz, Katarzyna Wenerska; atakujące - Monika Gałkowska, Magdalena Stysiak; przyjmujące - Monika Fedusio, Martyna Łukasik, Olivia Różański, Weronika Szlagowska; środkowe - Magdalena Jurczyk, Agnieszka Korneluk, Joanna Pacak, Kamila Witkowska: libero - Maria Stenzel, Aleksandra Szczygłowska.
W fazie grupowej reprezentacja siatkarek pokonała:
Słowenię 3:0 (25:19, 25:14, 25: 19)
Węgry 3:1 (25:22, 25:12, 21:25, 25:16)
Belgię 3:0 (25:18, 25:23, 25:23)
Ukrainę 3:1 (25:17, 22:25, 25:17, 25:17)
Przegrały natomiast jeden mecz – z Serbią 1:3 (25:18, 13:25, 23:25, 18:25).
W grupie A zajęły drugie miejsce, za Serbią.
W fazie pucharowej w 1/8 finału wygrały z Niemkami 3:0 (25:22, 25:20, 26:24). W ćwierćfinale lepsze okazały się Turczynki. Mecz tej fazy zakończył się wynikiem 3:0 (25:23, 25:22, 25:18) dla rywalek. Do półfinałów oprócz Turcji awansowały reprezentacje: Włoch, Serbii i Holandii.
Przypomnijmy, że w lipcu polskie siatkarki wywalczyły brązowy medal Ligi Narodów (VNL). Jeszcze we wrześniu w Łodzi odbędzie się Turniej Kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Paryżu. - Aktualnie naszym jedynym większym celem, który mamy cały czas z tyłu głowy, to wywalczenie kwalifikacji olimpijskiej – powiedział w rozmowie dla „Forum Trenera”, trener Stefano Lavarini.
Fot. Polski Związek Piłki Siatkowej