14:34, 17 Jun 2013 r. Siedemnastka z minimami na mistrzostwa świata

/files/news/jan_switkowski.jpg

W zakończonych w Olsztynie głównych mistrzostwach Polski w pływaniu walczono o minima na tegoroczne mistrzostwa świata w Barcelonie, które odbędą się w dniach od 19 lipca do 4 sierpnia. Sztuki tej dokonało 14 zawodników, w tym trzy pływaczki.

Do stolicy Katalonii przepustki zapewniły sobie Anna Dowgiert (na dystansie 50 m st. motylkowym), Aleksandra Urbańczyk i Klaudia Naziębło (obie na 50 m st. grzbietowym). Zawodnikami, którzy wystartują w MŚ to Konrad Czerniak (minima na 50 i 100 m st. motylkowym, 50 m st. dowolnym), Paweł Korzeniowski (100 i 200 m st. motylkowym, 200 m st. dowolnym), Radosław Kawęcki (100 i 200 m st. grzbietowym), Michał Machnik i Sławomir Kuczko (obaj 200 m st. klasycznym), Dawid Szulich (50 m st. klasycznym), Jan Świtkowski (200 m st. dowolnym), Michał Poprawa (200 m st. motylkowym), Filip Zaborowski (800 m st. dowolnym), Paweł Furtek (1500 m st. dowolnym), Jakub Jończyk (50 m st. grzbietowym).

Do reprezentacji włączeni zostali także Dawid Zieliński - 3. na 200 m st. dow. - i Filip Bujoczek - 4. na tym dystansie - którzy dołączą do Korzeniowskiego i Świtkowskiego w sztafecie 4x200 m st. dowolnym.

Stawkę uzupełnia Mateusz Sawrymowicz, który, za zgodą Polskiego Związku Pływackiego, o minimum starał się w zawodach Grand Prix USA w Santa Clara. Wykorzystał tę szansę w wyścigu na 1500 m st. dowolnym.

Jak to jest w zwyczaju, zawodnicy w MŚ wystartują zapewne w więcej niż tylko tej konkurencji, w której uzyskali wymagany rezultat. Tak czy inaczej, będziemy mieli reprezentantów Polski w, co najmniej, 14 konkurencjach.

Ton kadrze będą nadawali zawodnicy doświadczeni. Konrad Czerniak, wicemistrz świata na 100 m mot. sprzed dwóch lat, w Olsztynie był jednym z dwójki pływaków, którzy poprawili rekord Polski – na 50 m mot. uzyskał 23,41 s. Drugi rekord kraju ustanowiła Urbańczyk uzyskując na 50 m grzb. czas 28,21 s. Do wysokiej formy wraca Paweł Korzeniowski, który, mimo rekonwalescencji po złamaniu nogi, znakomicie popłynął zwłaszcza na 200 m dowolnym – 1.46,87. Tak szybko były mistrz świata w stylu motylkowym nie pływał jeszcze w stroju tekstylnym. Co więcej, z wypowiedzi Korzeniowskiego bije optymizm i nadzieja na jeszcze szybsze pływanie. Zawodnik poprawił wyniki na dystansach 100-metrowych, co przypisuje wspólnym treningom z Czerniakiem.

Nie w pełni zdrowy startował w Olsztynie czwarty zawodnik IO w Londynie, mistrz Europy Radosław Kawęcki. Niedawno grzbiecista naderwał mięsień czworogłowy i trenował pływając samymi rękami. Mimo to, minima uzyskiwał już w startach eliminacyjnych, nienaciskany przez żadnego z rywali.

Warto dodać, że wspomniani pływacy są po mistrzostwach Polski w pierwszych dziesiątkach światowych rankingów. Paweł Korzeniowski jest liderem na 200 m st. motylkowym i 7. zawodnikiem na 100 m tym stylem. Radosław Kawęcki zajmuje 3. miejsce na 200 m st. grzbietowym. Konrad Czerniak jest 6. na 100 i 10. na 50 m st. motylkowym.

Ze „starej gwardii” trzymają się w czołówce nadal wspomniana Urbańczyk, Sawrymowicz i Kuczko. Pokazało się jednak sporo „nowych twarzy”. Największym odkryciem MP byli długodystansowcy, którzy wyszli spod ręki niezawodnego Mirosława Drozda, byłego trenera mistrzów świata Sawrymowicza i Przemysława Stańczyka, a zwłaszcza 17-letni Furtek. Imponujący wynik na 200 dow. (1.47,66) uzyskał 18-latek z Lublina Jan Świtkowski (na zdjęciu). Znakomicie pływał 20-letni żabkarz Michał Machnik. Widać też efekty pracy szkoleniowej ze sprinterami we Wrocławiu(pod kierunkiem Piotra Albińskiemu – medalisty MŚ na 1500 dow. – i Adama Rzeczkowskiego – byłego specjalisty na 200 mot.!).

Rok poolimpijski jest znakomitą okazją dla pokazania się przez młodych zawodników w imprezie mistrzowskiej o światowym zasięgu. Za trzy lata to ci pływacy powinni stanowić o sile naszego pływania i walczyć o medale w igrzyskach w Rio de Janeiro.

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie