Sobota przyniosła ważne wydarzenia w polskim sporcie. Kajakarze startowali w mistrzostwach Europy, piłkarki ręczne czekały na wynik losowania rywalek grupowych mistrzostw świata, a lekkoatleci rywalizowali w memoriale Kusocińskiego (o tych zawodach piszemy w oddzielnym tekście).

Szczypiornistki poznały rezultat oczekiwać najwcześniej. W finałach mistrzostw świata w Serbii, w dniach 6-22 grudnia, Biało-Czerwone wystąpią w grupie C razem z Angolą, Argentyną, Hiszpanią, Norwegią i Paragwajem. Do dalszej fazy turnieju awansują cztery najlepsze drużyny z czterech grup.

Nasze reprezentantki nie chciały wylosować zwłaszcza Skandynawek. Norweżki są bowiem zdecydowanymi faworytkami nie tylko grupy, ale i całych MŚ. Są to aktualne mistrzynie olimpijskie i świata z 2011 r. Inne z naszych rywalek, Hiszpanki, to brązowe medalistki obu wymienionych imprez. Czarnym koniem grupy jest Angola, która w ostatnim czasie sprawiła wiele niespodzianek, a w poprzednich MŚ zajęła 8. lokatę.

Jeśli Polki, które zagrają w MŚ ponownie po 6 latach, gdy zajęły 11. lokatę, zrealizują plan minimum i wyjdą z grupy, powalczą z czwórką najlepszych z grupy D, w której rywalizować będą Australia, Czechy, Niemcy, Rumunia, Węgry i Tunezja. Te zespoły nie są już teoretycznie tak mocne jak grupowe rywalki reprezentantek naszego kraju.

W sobotę dwa medale

W pierwszym dniu finałów ME w portugalskim Montemor-o-Velho kajakarze rywalizowali głównie na nieolimpijskim dystansie 1000 m. Nasze medalistki olimpijskie w K-2 500 m Karolina Naja i Beata Mikołajczyk (na zdjęciu) dały sobie radę także na dystansie dwukrotnie dłuższym i pewnie wygrały w konkurencji K-2 1000 m.

W zasadzie nie było w tym nic dziwnego, bo Polki broniły trofeum, wywalczonego przed rokiem w Zagrzebiu. Tym razem Naja z Mikołajczyk wyprzedziły Niemki Carolin Leonhardt i Conny Wassmuth oraz Rumunki Irinę Lauric i Biancę Plescę.

Brązowy medal w sobotę wywalczył także Marcin Grzybowski w konkurencji C-1 1000 m. Polak prowadził przez dłuższą część dystansu. Na finiszu wyprzedzili go Czech Martin Fuksą i Francuz Mathieu Goubel.

Na 4. pozycjach uplasowali się Ewelina Wojnarowska w K-1 1000 m oraz Paweł Szandrach i Mariusz Kujawski w K-2 1000 m. Na czwartym miejscu finiszowały również Biało-Czerwone w K-4 500 m (Agnieszka Kowalczyk, Aneta Konieczna, Edyta Dzieniszewska, Magdalena Krukowska). Zostały jednak zdyskwalifikowane zaraz po wyścigu.