Reprezentacja Polski w siatkówce wywalczyła w Czechach mistrzostwo świata do lat 21. W finałowym meczu drużyna Sebastiana Pawlika pokonała Kubę 3:0 (20, 10, 19). Ostatni raz złoty medal w tej kategorii wiekowej biało-czerwoni wywalczyli w 2003 roku.

Drużyna stworzona przez Sebastiana Pawlika jest ewenementem na skalę światową. Młodzi Polacy od 2015 roku wyłącznie wygrywają, co przekłada się na najcenniejsze tytuły. Rok temu zdobyli mistrzostwa Europy U-20. W 2015 roku Polacy byli mistrzami świata kadetów U-19.

Przebieg spotkania z Kubą zupełnie nie przypominał rywalizacji w finale. Polacy tylko na początku pierwszego seta oddali pole przeciwnikom, gdy pozwolili im odskoczyć na trzy punkty (7:4), ale od tego momentu zaczęła się całkowita dominacja biało-czerwonych i systematycznie budowana przewaga. O ile w pierwszej partii ekipa z Karaibów nawiązała walkę, o tyle w drugiej została zmieciona z parkietu. Kompletnie rozbici Kubańczycy nie byli w stanie urwać nam nawet jednego seta

W drodze po tytuł ekipa Sebastiana Pawlika wygrała wszystkie osiem meczów: z Maroko (3:0), Czechami (3:0), Kanadą (3:0), Chinami (3:2), Kubą (3:0), Iranem (3:2), Brazylią (3:2) i ponownie z Kubą (3:0). Złoto wywalczyli: Jakub Kochanowski, Bartosz Kwolek, Łukasz Kozub, Radosław Gil, Szymon Jakubiszak, Jędrzej Gruszczyński, Jakub Ziobrowski, Damian Domagała, Tomasz Fornal, Norbert Huber, Mateusz Masłowski, Jarosław Mucha. W finale wystąpili wszyscy oprócz Gruszczyńskiego, Domagały i Muchy.

st/onet.pl