Zapasy w każdej szkole – to projekt przygotowany przez Andrzeja Suprona wraz z łódzkim senatorem, również byłym zapaśnikiem, Maciejem Grubskim.
Projekt „Zapasy w każdej szkole” ma na celu promocję wśród dzieci i młodzieży jednej z najstarszych dyscyplin sportowych na świecie. Pomysłodawcy przedsięwzięcia chcą, aby efektem końcowym było wprowadzenie elementów zapasów do programu lekcji wf. Aby to było możliwe ma zostać zakupiony odpowiedni sprzęt, a także planowane są szkolenia dla nauczycieli wychowania fizycznego. W kolejnych etapach będą organizowane turnieje międzyszkolne. Wdrożenie projektu „Zapasy w każdej szkole” ma poprzedzić wersja pilotażowa „Zapasy w 100 szkołach”.
– Plan projektu został wysłany do Ministerstwa Sportu i Turystyki. Liczymy na wsparcie z ich strony. Bez niego trudno będzie zrealizować nasze założenia” – mówi Andrzej Supron, pomysłodawca projektu „Zapasy w każdej szkole”.
Zapasy wpływają na ogólny rozwój dziecka, zwiększają sprawność i siłę fizyczną. Trening zapaśniczy pomaga rozwinąć wszystkie grupy mięśniowe, podczas gdy wiele innych dyscyplin sportowych bazuje tylko na określonych partiach. Aby wygrywać na zapaśniczej macie trzeba się wykazać zarówno siłą, wytrzymałością, odpowiednią techniką jak i koordynacją ruchową. Co ważne zapasy można uprawiać już od najmłodszych lat. Początkowo dzieci wykonują proste ćwiczenia zwiększające ich zwinność i koordynację ruchową. Wraz z rozwojem trening jest stopniowo uzupełniany o podstawowe chwyty.
– Doskonały przykład dają Stany Zjednoczone, gdzie zapasy są jednym z najpopularniejszych sportów na każdym szczeblu edukacji, od szkoły podstawowej po uczelnie wyższe” – mówi Maciej Grubski, senator Platformy Obywatelskiej z Łodzi.
Podstawowe założenia projektu:
• mata w każdej szkole (mata zapaśnicza może być wykorzystywana również podczas innych zajęć)
• szkolenia dla nauczycieli wf przeprowadzone przez doświadczonych zapaśników
• zainteresowanie dzieci tematyką zapasów (spotkania z ambasadorami zapasów w szkołach)