00:56, 09 Jul 2016 r. Złote otwarcie w Amsterdamie

/files/news/mbi20160707-4007_201607082151.jpg

Polscy lekkoatleci wywalczyli pierwsze medale w mistrzostwach Europy w Amsterdamie dopiero trzeciego dnia zawodów. Ale od razu dwa z najcenniejszego kruszcu. Na najwyższym stopniu podium stanęli, zgodnie z oczekiwaniami Anita Włodarczyk w rzucie młotem i niespodziewanie Robert Sobera w skoku o tyczce.

Złotą serię rozpoczęła Włodarczyk. Rekordzistka świata poprawiała się z każdą próbą. Od pierwszej jednak była na prowadzeniu. Zaczęła od wyniku 72,82 m, a skończyła na 78,14 m! Do jej własnego rekordu mistrzostw Europy sprzed dwóch lat z Zurychu zabrakło zaledwie 62 cm. To trzecie złoto ME w karierze Anity. W konkursie finałowym po raz pierwszy wystąpiły aż trzy Polki. Malwina Kopron była dziś 6. (70,91 m), a Joanna Fiodorow 10. (69,48 m).

Niezwykły przebieg miał finałowy konkurs tyczkarzy. Rekordzista świata, Renaud Lavillenie czekał z rozpoczęciem skakania dok momentu, gdy rywale już zakończą rywalizację. I rzeczywiście, żaden z nich nie poradził sobie z wysokością 5,70 m. Okazało się jednak, że Francuz strącił wszystkie trzy próby na 5,74 m i nie został sklasyfikowany. Najbardziej zadowolony z tego staniu rzeczy był prowadzący w konkursie Robert Sobera (na zdjęciu), który w pierwszych próbach zaliczał 5,30 m, 5,50 i 5,60 m.

– To niesamowite i trochę mi wstyd, że jestem mistrzem Europy z takim wynikiem... Zazwyczaj to ja byłem tym trzecim tyczkarzem z naszej ekipy, teraz okazałem się najskuteczniejszy. Dziś duża rolę odgrywał wiatr, który niesamowicie kręcił. Byłem bliski pokonania w trzeciej próbie 5,70. To wyglądałoby już inaczej niż 5.60... – przyznał Sobera. Pozostali reprezentanci Polski zajęli: Piotr Lisek 4. miejsce (5,50 m), a Paweł Wojciechowski 7. (5.30).

Można oczekiwać następnych dobrych występów biało-czerwonych w Amsterdamie. Znakomicie w półfinałach startowali średniodystansowcy. Adam Kszczot i Marcin Lewandowski wygrali swoje biegi na 800 m. Angelika Cichocka i Sofia Ennaoui awansowały do finału 1500 m w pełni kontrolując starty w półfinale. Do finałów awansowali dyskobole: Piotr Małachowski i Robert Urbanek oraz Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek. Ten ostatni w eliminacjach podniósł trochę ciśnienie kibicom. Spalił dwie próby, ale w trzeciej pewnie uplasował się na 1. miejscu w gronie kandydatów do finału.

Fot. Marek Biczyk/PZLA

Relacje na żywo

Igrzyska w Tokio

Igrzyska w Pekinie