Fotograficzna relacja Pawła Słomińskiego

Tędy przyjechaliśmy i tędy odjedziemy z wioski

Ta droga zarezerwowana jest dla olimpijczyków

Z wioski tylko krok do parku

Park olimpijski w pełnej krasie

W oddali Stadion Olimpijski i wieża - londyńska odpowiedź na wieżę Eiffla

Wzdłuż parku wiedzie droga na obiekty sportowe

Autobus olimpijski - a jakże, piętrowy

Wioska przygotowana na przyjazd sportowców

Jako pierwsi w wiosce znaleźli się członkowie misji olimpijskiej

Trzeba było przygotować kwatery dla naszych zawodników

Nasz budynek został przyozdobiony flagami PKOl

Z okna można popatrzeć na zieleń

I co ważne, nikt nam w okna nie zagląda

Na dachach są tarasy do wypoczynku

Do domu wiedzie szeroka aleja

Wieczorem można podumać na ławeczce

Wioska, to ogromne osiedle. Za chwilę będzie pełne sportowców

Na razie w wiosce jeszcze jest spokojnie

Po szerokich alejach przechadzają się pojedyncze osoby

Żeby mieć siłę do pracy trzeba się dobrze najeść

Stołówka tętni życiem na okrągło

Serwowane są przysmaki kulinarne z całego świata

Potrawy i owoce zadowolą każde gusta

Stoiska ze specjałami brytyjskimi - dla koneserów...

Nie zapomniano też o milionach sztuk serwetek

Zachód słońca w wiosce olimpijskiej - jeszcze jeden i igrzyska